Man of Steel (2013)

Man of Steel to nowe spojrzenie na postać Supermana.
Po porażce jaką był Superman Returns, Warner Bros. postanowiło spojrzeć na tego herosa w sposób bardziej "realistyczny", jak im to wyszło?
O tym przekonacie się w tej recenzji.

Osobiście jestem świeżo po seansie, zaraz po wyjściu z sali kinowej w głowie zaczęły mi krążyć myśli i opinie na temat tej produkcji.
Jak już wcześniej wspomniałem Man of Steel to zupełnie nowe spojrzenie na postać Supermana.
Zack Snyder stworzył niesamowity świat, który nie jest tak sterylny jak w poprzednich częściach.
Nareszcie Superman jest "męski" i "realistyczny".
Widać tu wkład Nolana,który w jakiś sposób sprawił, że postać ta stała się bardziej mroczna i niebezpieczna.

Film momentami ociera się o genialność, niestety tylko momentami.
Szkoda, że film jest tak "nierówny" jeśli chodzi o poziom.
Momentami film przypomina dzieło prawdziwego mistrza fachu, by za moment zejść do poziomu zwykłego filmu akcji.

Chwaliłem już reżysera, więc czas na głównego aktora, Henry Cavill zagrał na bardzo wysokim poziomie, fenomenalnie wpasował się w rolę zarówno Clarka Kenta jak i Supermana.
Nareszcie ktoś dorównał legendarnemu już Cristopherowi Reeve.

Niestety zawiodłem się na szwarccharakterze, którym był Generał Zod (Michael Shannon), po wielu zachwytach i pozytywnych wypowiedziach na temat jego występu spodziewałem się czegoś więcej, a nie jedynie solidnej gry.

Niesamowite wrażenie sprawiają efekty specjalne.
Praktycznie każdy wybuch, każdy efekt zapiera dech w piersiach i sprawia zachwyt.
Podobnie jest z muzyką skomponowaną przez Hansa Zimmera.
Mistrz jeszcze raz pokazał swój kunszt.

Man of Steel to bardzo dobry film, nowe spojrzenie na postać Supermana udało się i możemy tylko czekać na kontynuacje oraz Justice League, dla której ten film stworzył świetne podwaliny.
Szkoda tylko tego, że ten film mógłby być jeszcze lepszy, ale musimy się cieszyć z tego co mamy, bo nareszcie mamy Supermana nie tylko na jakiego zasługiwaliśmy, ale także którego potrzebowaliśmy.

Zapraszam do komentowania i dyskutowania.
Pozdrawiam!

BTW. Zauważył ktoś Wayne Tower? Bo mi się nie udało.